
Planowane przez rząd Donalda Tuska zmiany w naliczaniu środków z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, które mogły znacząco zmniejszyć finansowanie dla województw wschodnich, zostały wycofane. To efekt stanowczej i merytorycznej reakcji parlamentarzystów i samorządowców, zwłaszcza z Podkarpacia, które mogło stracić nawet 40 milionów złotych rocznie.
– Gdy ostro i stanowczo zareagowałem na próbę radykalnego obniżenia środków finansowych Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg m.in. dla Podkarpacia wielu mówiło to nic nie da. Jednak jak widać siła argumentu jest skuteczna – podkreśla poseł Rafał Weber, który interweniował w tej sprawie.
Jak poinformował, w odpowiedzi otrzymanej od Wojewody Podkarpackiej jasno stwierdzono, że rząd wycofał się z kontrowersyjnych planów zmian w sposobie naliczania środków.
Zgodnie z aktualnymi zapowiedziami, kwoty na rok 2026 będą dzielone według zasad obowiązujących od 2018 roku, które wprowadził rząd PiS. Tym samym Podkarpacie oraz cztery inne województwa – Lubelskie, Podlaskie, Świętokrzyskie i Warmińsko-Mazurskie – zachowają dotychczasowy poziom wsparcia z funduszu drogowego.