
Policjanci z niżańskiej komendy zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o rozbój. Sprawca zaatakował pokrzywdzoną i ukradł jej telefon. Prokuratura Rejonowa w Nisku zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. Teraz grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Początkiem sierpnia br., policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna wykonujący prace polowe, uderzył kobietę, a następnie zabrał jej telefon. Pomoc wezwała matka kobiety, która była świadkiem zdarzenia. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci.
Funkcjonariusze zastali dwie kobiety. Jedna z nich powiedziała policjantom, że została zaatakowana przez mężczyznę, który wykonywał prace polowe na gruncie, którego nie miał prawa użytkować ponieważ jej matka, a zarazem właścicielka wypowiedziała mu dzierżawę.
W pewnym momencie, mężczyzna zdenerwował się ich obecnością, ponieważ wzywały go do zaprzestania prac. W odpowiedzi, mężczyzna uderzył młodszą z nich elementem podkaszarki spalinowej, a następnie zabrał jej telefon komórkowy. Właścicielka gruntu natychmiast powiadomiła niżańskich policjantów.
Funkcjonariusze referatu dochodzeniowo-śledczego ustalili dane mężczyzny oraz przeprowadzili z jego udziałem czynności. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, 46-latek usłyszał zarzut dotyczący rozboju. Za ten rodzaj przestępstwa grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Prokurator Rejonowy w Nisku zastosował wobec 46-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. O dalszym jego losie zadecyduje sąd.